Wśród inicjatyw prezydenta w mijającym roku m.in. nowela ustawy o SN i ustawy o Funduszu Medycznym
Na początku roku, 3 lutego, prezydent skierował do Sejmu projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym, którego celem - jak podkreślał - było naprawienie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce oraz "danie rządowi narzędzia" do zakończenia sporu z KE i odblokowania KPO. Zgodnie z ustawą, która weszła w życie 15 lipca, przestała istnieć Izba Dyscyplinarna, a w jej miejsce powstała Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Nowela wprowadziła również "test bezstronności i niezawisłości sędziego", o który może wystąpić strona postępowania.
W grudniu prezydent przypomniał, że po złożeniu projektu został zaproszony do Brukseli, gdzie omawiał projekt z szefową KE Ursulą von der Leyen. "Generalnie został on zaakceptowany właśnie jako projekt, który stanowi rozwiązanie kompromisowe (ws. KPO)" - podkreślał prezydent.
Jak dodał, na etapie prac sejmowych do prezydenckiego projektu zostały wprowadzone zmiany, które były później przez KE kwestionowane, w efekcie nie doszło do uruchomienia środków z KPO. Prezydent podkreślił, że był bardzo zawiedziony tym, że nie doszło do wypłaty środków dla Polski. "Uważałem to za także i pewne działanie, jak mówimy, nie fair. Ponieważ kilkukrotnie rozmawiałem na ten temat z panią przewodniczącą von der Leyen i kilkukrotnie byłem zapewniany, że wszystko jest w porządku" - podkreślił podczas konferencji 15 grudnia.
Duda podkreślał, odnosząc się do nowego projektu zmian w SN autorstwa posłów PiS, który ma odblokować środki z KPO poprzez wypełnienie przez Polskę tzw. kamieni milowych, których oczekuje KE, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu i propozycja ta nie była z nim konsultowana. Zaznaczył jednocześnie, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny. Projekt, który trafił do Sejmu 13 grudnia, miał być procedowany jeszcze przed świętami, ale został zdjęty z porządku obrad izby. Zapowiedziano jego konsultacje i prace nad projektem dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego.
W marcu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zakładający powołanie Akademii Kopernikańskiej. Prezydent przekonywał, że nowa instytucja ma służyć wzmocnieniu polskiej kadry akademickiej i zwiększać jej konkurencyjność. Jak mówił, projekt stanowi "domknięcie reform, które do tej pory były prowadzone, gdzie powstało Narodowe Centrum Nauki, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Narodowa Agencja Wymiany Akademickiej, sieć Łukasiewicz". "Teraz Akademia Kopernikańska, która zarazem pociągnie za sobą (...) Szkołę Główną Mikołaja Kopernika" – wskazywał prezydent. Podkreślił również, że projekt ustawy przygotowany był wspólnie przez resort edukacji i nauki oraz przez Kancelarię Prezydenta.
28 kwietnia Sejm uchwalił ustawę dotyczącą powołania Akademii, którą jednak odrzucił w maju Senat. Pod koniec maja Sejm ponownie opowiedział się za powołaniem Akademii, a w czerwcu prezydent Duda podpisał ustawę. Część jej zapisów weszła w życie we wrześniu. Akademia ma realizować program obejmujący m.in. finansowanie badań naukowych, w tym przyznawanie stypendiów kopernikańskich, grantów Mikołaja Kopernika, wspieranie Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika, przyznawanie nagród kopernikańskich czy powoływanie ambasadorów Akademii Kopernikańskiej.
Z kolei 6 maja prezydent skierował do Sejmu projekt ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Powstań Śląskich. 2 maja ustawę przyjął Sejm; 18 maja za ustanowieniem Narodowego Dnia Powstań Śląskich opowiedział się Senat. Na początku czerwca ustawę podpisał prezydent. Narodowy Dzień Powstań Śląskich to święto państwowe obchodzone co roku 20 czerwca; upamiętnia trzy zrywy z lat 1919–1921 i czci ich bohaterskich uczestników, którzy "wywalczyli przyłączenie części Górnego Śląska do odrodzonej Rzeczypospolitej".
Andrzej Duda podczas uroczystości podpisania ustawy podkreślał, że "wielki czyn zbrojny, jakim były trzy powstania śląskie, jest nie do przecenienia". "Śmiało można powiedzieć, że gdyby nie te wielkie czyny zbrojne, gdyby nie bohaterstwo Wielkopolan, gdyby nie bohaterstwo Ślązaków, którzy chcieli być częścią odradzającej się Rzeczypospolitej, chcieli w Rzeczypospolitej mieszkać, chcieli dla Rzeczypospolitej żyć i pracować, być może ta Rzeczpospolita nie przetrwałaby, nawet tych swoich nieco ponad 20 lat, przez które wtedy istniała w 20-leciu międzywojennym" - powiedział po podpisaniu ustawy prezydent.
W drugiej połowie lipca Andrzej Duda skierował z kolei do Sejmu projekt nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji ds. wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 oraz niektórych innych ustaw. Projekt noweli ustawy wprowadzającej zmiany w funkcjonowaniu Państwowej Komisji ds. pedofilii to efekt współpracy prezydenckiej kancelarii z komisją.
Podstawowym celem projektu jest uzupełnienie obowiązujących regulacji dotyczących prowadzenia przez komisję postępowania wyjaśniającego. Ustawa ma ułatwić dostęp komisji do informacji i dokumentów w związku z realizacją przez nią ustawowych zadań uzyskiwanych m.in. od organów państwa, organizacji pozarządowych, samorządów zawodowych, kościołów, związków wyznaniowych. W uzasadnieniu wskazano m.in., że wprowadzenie wyraźnych podstaw do żądania przez komisję informacji i dokumentów usunie wątpliwości interpretacyjne, które zgłaszają adresaci tych żądań. Jest to zmiana, o którą komisja apelowała od dawna.
Nowelizacja ma także zmodyfikować nazwę komisji. Za tą zmianą przemawia m.in. to, iż jej nazwa powinna zawierać w sobie jasne, czytelne i zrozumiałe dla każdego odbiorcy przesłanie – celem jest ochrona przed wykorzystaniem seksualnym małoletnich poniżej lat 15 w każdej formie. W konsekwencji pełna nazwa komisji ma otrzymać brzmienie: Państwowa Komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15.
W połowie listopada Sejm niemal jednogłośnie uchwalił nowelizację; poparło ją 445 posłów, nikt nie był przeciw, tylko jedna osoba wstrzymała się od głosu. Wcześniej Sejm przyjął kilkanaście poprawek do tych rozwiązań. Ustawa trafiła do Senatu, gdzie miesiąc później - w połowie grudnia - wprowadzono do ustawy ponad 20 poprawek, dlatego nowela wróci teraz do Sejmu.
W październiku do Sejmu trafił inna prezydencka propozycja - projekt nowelizacji ustawy o Funduszu Medycznym. Ma on na celu wsparcie działań związanych z profilaktyką chorób zakaźnych, głównie w postaci zakupu szczepionek do przeprowadzania zalecanych szczepień ochronnych w ramach Programu Szczepień Ochronnych.
Zdaniem prezydenta, takie działanie pozwoli na kierunkowe docelowe działania ministra właściwego do spraw zdrowia w zakresie dofinasowania profilaktyki w obszarze nieobjętym obowiązkiem szczepień - w zależności od potrzeb i sytuacji epidemicznej, z uwzględnieniem wieku i grupy docelowej, dla której ochrona indywidulana stanowi wpływ na zdrowie publiczne państwa. Nowela przewiduje też m.in. dodanie nowej kategorii świadczeń finansowanych ze środków pochodzących z Funduszu Medycznego dla dzieci i młodzieży do ukończenia 18 lat. Chodzi o świadczenia gwarantowane, związane z diagnostyką genetyczną z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej lub z leczenie szpitalnym.
Sejm uchwalił ustawę na początku listopada, Senat - w połowie tego miesiąca. 16 grudnia ustawę podpisał natomiast prezydent.(PAP)
Autorka: Sylwia Dąbkowska-Pożyczka
sdd/ itm/